Jak określić typ urody?

Oglądając stylizacje dobrze ubranych osób zapewne zastanawiałaś się, jak one to robią, że tak korzystnie wyglądają? Czy to kwestia pieniędzy? Nie. Raczej świadomości swojego typu urody. Pomoże nam klasyczny podział na... pory roku.

Czy naprawdę jesteś taka ?mysia? i ?nijaka?, jak sądzisz,  podczas gdy Twoje znajome przyprawiają mężczyzn o szybsze bicie serca? Naprawdę ?nic się nie da zrobić?? Dobra wiadomość jest taka, że wcale nie jesteś ?mysia?. Nie jesteś od nich gorsza czy mniej atrakcyjna. Śmiem twierdzić, że nie ma w Tobie nic z nijakości. To nie kwestia urody tylko... odpowiednio dobranych kolorów ubrań. Wbrew pozorom wcale nie wszystkie nam służą. Zapewne zauważyłaś, że niektóre Twoje koleżanki świetnie wyglądają w czerni. Inne natomiast po ubraniu czegokolwiek w tym kolorze wyglądają blado i niezdrowo. U jednych krwista czerwień ?podbija? atrakcyjność a u innych ? szkodzi. Dzieje się tak dlatego, że każdej z nas odpowiadają różne palety barw, w zależności od tego, jaki jest nasz kolor oczu, cery czy włosów. Przyporządkowanie poszczególnych typów urody porom roku pozwala w przybliżeniu określić, które barwy podkreślą nasze naturalne piękno, a których absolutnie powinnyśmy się wystrzegać. Pamiętaj, że żaden z nich nie jest lepszy czy gorszy. Każdy jednak wymaga nieco innej oprawy, by zalśnić pełnym blaskiem. Cóż z tego, że ta jedwabna koszula jest piękna, skoro wyglądamy w niej na chorą? Z naszym poradnikiem unikniesz takich wpadek!

Podział na pory roku

WIOSNA jest, obok Jesieni, ?ciepłym? typem urody. To typ najrzadziej występujący w Polsce. Charakteryzuje się świeżością i lekkością. Włosy ma Wiosna najczęściej brązowe lub w odcieniach ciemnego blondu. Mogą być lekko rudawe. Cera jest mało kontrastowa, w odcieniu brzoskwiniowym lub miodowym. Oczy są zielone lub niebieskie. Jako całość Wiosna tym odróżnia się od Jesieni, że jest jakby ?lżejsza?. Dobrze będzie wyglądać w takich kolorach, jak brzoskwiniowy, łososiowy, zielony, turkusowy, brązowy, kość słoniowa czy granatowy. W makijażu Panie o tym typie urody powinny stawiać na jasne podkłady o brzoskwiniowym odcieniu. Oko podkreślą cienie w kolorze brązowym, szarym bądź oliwkowym. Ważne, by całość była delikatna i naturalna.

LATO z kolei jest ?zimnym? typem urody. Lato jest bardzo delikatną kobietą. Ma jasną, porcelanową cerę. Włosy są raczej w chłodnych odcieniach blondu. Mogą być też popielate. Oczy są szare, piwne lub zielone. Mogą też być niebieskie. Cała postać jest jakby ?za mgłą?. Ten typ urody lubi jasne odcienie niebieskiego, antracytowy czy lawendowy. Dobre czuje się w szarościach, kolorze granatowym albo czerwonym. Pastelowe cienie do powiek będą stanowić idealne dopełnienie każdej kreacji.

JESIEŃ za to bardzo lubi ciepłe, nasycone barwy. Włosy są w odcieniach ciemnego brązu, miedziane lub w innych odcieniach rudości. Oczy mogą być szare, zielone lub brązowe, z plamkami na tęczówkach. Cera może być bardzo jasna, wręcz porcelanowa lub (jeśli włosy naszej Jesieni są ciemne) złocista bądź brzoskwiniowa. Cechą charakterystyczną dla tego typu urody są piegi. Jeśli wyobrażasz sobie rudą zołzę z ustami pomalowanymi krwistoczerwoną szminką ? to jest Jesień. To również ta roześmiana pieguska z tymi swoimi światełkami w zielonych oczach. Lubi nie tylko czerwienie, ale i ciemne zielenie, khaki, bakłażan czy beż. Jak ognia unika różu. Tak, czerwona, letnia sukienka jest dla niej. Ciepłe odcienie pomadki i rdzawe bądź złociste cienie do powiek będą ją cudownie uzupełniać.

ZIMA ma urodę dumną, chłodną i wyrazistą. Włosy mogą być albo w zimnych odcieniach blondu (prawie białe) albo kruczoczarne. Oczy mają kolor brązowy, ciemnozielony lub niebieski. Oprawa jest ciemna. Pani Zima, wbrew pozorom, niekoniecznie wygląda jak stereotypowa ?Królewna Śnieżka?, chociaż to najpopularniejsza wersja. Zima ma też swój ?latynoski? podtyp. Trudno ją przeoczyć, bo Kontrast to jej drugie imię. Świetnie wygląda w czerni, granacie, fuksji, bieli, szarościach, czy krwistej czerwieni. Czerwień i róż będą z kolei sprzymierzeńcami w makijażu każdej Zimy.

No dobrze, ale jak ustalić, jakim typem urody jestem?

Oczywiście najważniejsze jest uważne przyjrzenie się sobie w kontekście takich cech, jak kolor oczu czy włosów. Mogą jednak nasunąć się wątpliwości. No bo jeśli mam włosy brązowe, to jestem Wiosną, czy raczej Jesienią? W dodatku każda ?pora roku? ma swoje podtypy: Czysty, jasny i ciepły. Dokładnie tak, jak w przyrodzie, gdzie każda Zima czy Lato inaczej wyglądają na początku, inaczej w pełnym swym rozkwicie i schyłku. Żeby się w tym wszystkim nie pogubić, najlepiej na początku dowiedzieć się, czy jesteśmy typem ?ciepłym? czy raczej ?chłodnym?. Tym samym wyeliminujemy już część ?odcieni? urody. Pomocny w podjęciu decyzji okaże się... test złota. Wystarczy przyłożyć do twarzy ozdobę w tym właśnie kolorze. Jeśli lepiej nam w biżuterii ze srebra ? jesteśmy typem ?chłodnym?, czyli Zimą lub Latem. Jeśli złota- ?ciepłym?, a więc Wiosną bądź Jesienią. Zamiast łańcuszka czy kolczyków możesz też do tego eksperymentu użyć np. apaszek w tych kolorach. W ogóle dobrym pomysłem jest świadome przyjrzenie się (w sklepie lub domowym zaciszu) temu, jak różne kolory ?grają? z naszą cerą i włosami. To już pozwoli nam przynajmniej w przybliżeniu ocenić, jakim tak naprawdę typem urody jesteśmy. Jeśli nadal mamy wątpliwości, możemy zapytać kogoś nam bliskiego, zdecydować się na wypełnienie testów dostępnych w Internecie lub zamówić analizę kolorystyczną u stylistki. Teraz wystarczy wyciągnąć wnioski i... dobierać ubranie nie tylko we właściwym fasonie, ale i odcieniu dobranym do naszego wyglądu.

Gotowa paleta barw ? udane zakupy

Mając już wypracowaną paletę barw, nie szukasz ubrań na ślepo. Skoro wiesz, że jestem Wiosną, nie będziesz robić sobie krzywdy, kupując sukienkę w kolorze wina. Ona nadaje się dla Jesieni,. A stąd już tylko jeden krok do przemyślanej garderoby i udanych zakupów. Wybierając bazę kolorystyczną, (np. kość słoniowa jako podstawa, ciepły beż i brzoskwiniowy jako kontrast) mamy już gotowy przewodnik po sklepach! Teraz wystarczy już ?tylko? przeprowadzić surową selekcję zawartości garderoby i udać na wymarzone zakupy. Bo która z nas ich nie kocha? Tym razem jednak nie będziemy kupować po omacku, ale z korzyścią dla urody. Pomyśl, ile zaoszczędzisz czasu! Ile pieniędzy, wydanych na nietrafione ciuchy! O ile mniej miejsca w szafie będziesz potrzebować. O ile mniej będziesz się frustrować, stojąc przed lustrem czy nerwowo przeszukując garderobę w poszukiwaniu sensownego zestawu do pracy. Jeśli do tego wiemy konkretnie, jaki jest nasz typ figury i jakich ubrań nam brakuje, możemy śmiało kupować ubrania, również przez Internet. A potem testować, jakie barwy naprawdę pasują właśnie do Ciebie. Pełne zachwytu męskie spojrzenia i pochwały koleżanek ? bezcenne.

Produkt dodany do listy życzeń
Produkt dodany do porównania